26.11.24 r. uczniowie klasy 4W2 odwiedzili Muzeum Narodowe w Poznaniu. Celem wycieczki czwartoklasistów było poznanie sztuki młodopolskiej, przyjrzenie się twórczości Andrzeja Wróblewskiego oraz analiza dzieł współczesnych artystów.
Impresjonizm, ekspresjonizm, symbolizm i secesja – to główne pojęcia związane z Młodą Polską. Muzeum Narodowe może poszczycić się dużą galerią obrazów z tej epoki, co niewątpliwie otwiera różne możliwości postrzegania dzieł przez współczesnych odbiorców. Co zaczyna rozumieć młodzież po obejrzeniu tych obrazów… ,że bez znajomości mitologii trudno zinterpretować np. płótna J.Malczewskiego. Nie pamiętając o roli emocji, nie zrozumiemy, iż ówczesny artysta mógł ukazywać swoje przeżycia inaczej niż współczesny człowiek. Przyglądając się tym dziełom młodzież uświadamia sobie złożoność rzeczywistości, a nawet podejmuje krytyczną analizę dzieł.
Refleksja nad światem, w którym żyją współcześni 19-latkowie, sytuacja historyczna i społeczna [wojna, niepewność]-prowadzi do patrzenia na dzieła Wróblewskiego nie jako coś, co mnie nie dotyczy, ale wręcz przeciwnie. Niebieskie cienie to duchy tych, których już z nami nie ma. Młodzież ma różne punkty widzenia, rozwija swoje krytyczne myślenie i konstruktywne opiniowanie. To nie jest tak, że młode pokolenie nie ma nic do powiedzenia. Wręcz przeciwnie. Nie zawsze myślą schematycznie. Potrafią znaleźć inne interpretacje i nie boją się o tym mówić. Stwarzajmy im więc szansę…
Poznając mechanizmy współczesnej sztuki ich kreacjonizm zaskoczył nawet mnie. Skojarzenia z Syzyfem, walką średniowiecznych rycerzy i ich pomysły na promowanie sztuki, potwierdziły tylko moje założenie, że krytyczne myślenie, formułowanie argumentów można budować poprzez dostęp do sztuki i kultury.
Czy więc szkoła rozwija kompetencje uczniów – myślę, że tak… są one nie tylko związane z mówieniem i pisaniem, ale przede wszystkim z MYŚLENIEM.
Elżbieta Madalińska
